Kubańczyk

Składniki na ciasto:

8 białek
20 dag cukru
3 żółtka
20 dag orzechów mielonych (włoskich lub laskowych)
10 dag wiórek kokosowych
10 dag rodzynek
3 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Składniki na masę:

20 dag Kasi
2 czubate łyżki nutelli
2 żółtka
2 szklanki mleka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki pszennej
3 łyżki cukru

1 cukier waniliowy

Składniki na bitą śmietanę:

600 ml śmietanki 36 %

2 łyżki cukru pudru

1 łyżka mleka w proszku

Dodatkowo:

szklanka ostudzonego naparu kawy Anatol do nasączenia biszkoptu

19 herbatników maślanych

19 herbatników kakaowych

słoiczek powideł śliwkowych

1/2 tabliczki startej gorzkiej czekolady

Wykonanie:

Białka ubijamy na sztywno z szczyptą soli. Dodajemy porcjami cukier, żółtka i miksujemy. Zmielone orzechy mieszamy z mąką, proszkiem do pieczenia, wiórkami kokosowymi i rodzynki (rodzynki należy zalać wcześniej wrzątkiem na 15 minut i odsączyć). Do białek dodajemy stopniowo zmieszane suche składniki. Mieszamy chwile do ich połączenia.  Dużą blaszkę do pieczenia ( ja używam 28 x 40 cm) wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy do niej ciasto. Pieczemy przez 30-35 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 160°C. Po upieczeniu ciasto studzimy, przekładamy do blaszki i nasączamy kawą Anatol. Przygotowujemy masę: szklankę mleka zagotowujemy z cukrem i cukrem waniliowym. Drugą szklankę mleka łączymy z żółtkami i obiema mąkami. Powoli wlewamy do gotującego się mleka ciągle mieszając. Gdy masa zgęstnieje odstawiamy ją pod przykryciem do ostygnięcia. Kasię ucieramy do białości i ciągle mieszając dodając do niej po łyżce ostudzoną masę. Gdy nasz krem będzie gładki dodajemy do niego nutellę, mieszamy jeszcze przez chwilę. Rozsmarowujemy krem  na biszkopcie i układamy na nim maślane herbatniki. Powidła podgrzewamy w rondelku i jeszcze gorące rozsmarowujemy na herbatnikach maślanych, przykrywamy herbatnikami kakaowymi. Ciasto odstawiamy do lodówki na pół godziny. Śmietankę ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy do niej cukier puder i mleko w proszku. Wykładamy na wierzch ciasta i posypujemy startą, gorzką czekoladą. Kubańczyk powinien odstać kilka godzin w lodówce :)